Lubimy ciszę. Przeszkadza nam zbyt głośno chodzący komputer, pralka czy zmywarka. Dlatego jedno jest pewne - także urządzenia grzewcze muszą charakteryzować się bezszelestną pracą.
Poziom, jaki osiąga głośność pracy urządzeń grzewczych może być różna. Im jest ciszej, tym bardziej jesteśmy zadowoleni. Ideałem jest bezszelestna praca, tak jak to ma miejsce podczas działania promienników ciepła.
To właśnie dzięki zerowej głośności promienniki ciepła stają się coraz częściej wybierane przez inwestorów. Jeśli mają znaleźć zastosowanie w domu albo miejscu pracy, to duży poziom hałasu utrudniałby funkcjonowanie i byłby na dłuższą metę nie do zniesienia.
Promienniki ciepła oraz nagrzewnice gazowe lub wodne są rozwiązaniem, które nie zmusza nas do pójścia na niechciany kompromis i decydowania, czy postawić na komfort, czy na cichą pracę. Promienniki działają bezszelestnie, a w nagrzewnicach zastosowano cichobieżne wentylatory, których poziom wytwarzanego szumu nijak się ma do głośności tradycyjnych wentylatorów, które trzeba było po prostu przekrzykiwać.
Promienniki ciepła i nagrzewnice mają przewagę jeśli chodzi o cichość pracy nad innymi rozwiązaniami. Chodzi tu także o pompy ciepła, które - co tu kryć - hałasują. Tym czasem nagrzewnice emitują szumy oscylujące na poziomie około 50 decybeli w kilkumetrowej odległości. Nie jest to wiele i nie jest to kłopot dla ludzkiego ucha, który powodowałby zdenerwowanie czy trudności w koncentracji.
Także producenci promienników i nagrzewnic widzą, że niski poziom szumów to ich być albo nie być. Dlatego proponują rozwiązania bardzo dopracowane także pod tym względem.